czwartek, listopada 17, 2016

2122. Czytało się bardzo, bardzo długo

 wpis przeniesiony 25.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Gdybym nie czytała wcześniej nic tej Autorki, ta książka by mnie zniechęciła do innych jej tytułów. Rzuciłam się jak szczerbaty na suchara, bo Autorka, bo ciepłe kolory na okładce, bo zżerała mnie ciekawość co i jak w tych opowiadaniach się ułoży, jakie będą puenty. I?

I. Niektóre opowiadania zwalają z nóg — są rewelacyjne! Niektóre są. Niektóre męczą, dręczą i nie chcą się skończyć. I nie jest, że najpierw te fantastyczne, potem te, co mogą być, ale bez fajerwerków, a na końcu, dla koneserów i masochistów te, co nie wiadomo, co z nimi zrobić. Nie! Ułożone są chyba bez klucza, a przynajmniej bez takiego, może nawet całkiem losowo.

Zbudzenie się w domu, którego się nie zna, przypomina zbudzenie się w czyimś śnie.

*

Nie mogę tego opowiedzieć. Nie mam słów. Pamiętam wszystko, ale nie mam słów. Nawet kiedy je wypowiadam, nie są to właściwe słowa.

*

Zawsze w pewnym momencie to, że coś się widzi, nieodwracalnie przeradza się w to, że się wie […].

*

     — Nie wiem, jak zacząć, Diane — powiedział cicho.
     Pogładziła go po włosach i odpowiedziała:
     — A ja wiem, że wiesz

*

Stracił rachubę czasu. Dzięki czemu wiesz, że jesteś tu, gdzie masz być, i że nikt nie może zająć twojego miejsca.

*

Czy muszę być kimś? Kimś szczególnym?

*

Życie składa się z wielu faktów, niezaprzeczalnych faktów, których nie chce się przyjąć do wiadomości.

*

Myślę, że sam fakt zadawania niektórych pytań stanowi dowód nadziei na to, że można uzyskać na nie odpowiedź.

*

— Co to znaczy, że coś jest smutne? Jesteśmy takimi, nie innymi ludźmi, ponieważ tak się ułożyło nasze życie; gdyby potoczyło się inaczej, bylibyśmy inni. Jak więc mam odebrać ocenę mojej osoby wynikającą ze stwierdzenia „to smutne”?

Joyce Carol Oates, Czy zawsze będziesz mnie kochać? I inne opowiadania,
przeł. Agnieszka Pogojska, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2014.
(wyróżnienie własne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz