sobota, maja 01, 2021

4221. Książki bez zaskoczki

Nie patrzyłam i w piątkowy ranek miałam wszystkie cztery części cyklu Elfie po­go­to­wie na czytniku. Po pierwszej części miałam nadzieję na podobny poziom za­chwy­tu w każdej z kolejnych. Nie udało się.

Drugą częścią byłby zachwycony obecny minister antyedukacji: prawie wszystkie grafiki to jeden wielki stereotyp rodem z XIX wieku. Trzecia traktuje żałobę tak wąsko, jakby była książeczką pisaną dla dzieci zbyt głupich, by mogły cokolwiek zrozumieć. Czwarta miała przynajmniej kilka grafik, które zachwyciły mnie na otarcie łez niespełnienia.

Poza subiektywnym wyborem całą resztę polecam wielbicielom ministra, co gienderom się nie kłania.

Każdy jest zdania, że przebaczenie to cudowny pomysł, dopóki samemu nie musi się czegoś przebaczyć.
// C.S. Lewis

Przebaczanie wymaga i odwagi, i siły. Na pewno znajdziesz je w sobie.

Odkryj, dlaczego nie chcesz przebaczać. Trzeba ogromnego wysiłku, aby zapanować nad swoimi demonami. Czyż nie prościej wykorzystać tę energię na zrozumienie i radosną akceptację życia?

O przebaczeniu myśl jak o sile przetrwania. Ono pomoże odnaleźć drogę w ciemnych lasach nieporozumienia, bólu, nienawiści, goryczy.

Przebaczyć można każdą krzywdę. Postanowiłeś inaczej? Zastanów się. Taka decyzja ma ogromną niszczącą siłę.

Nikt nie ma takiej siły, aby odebrać ci radość życia. Tylko ty wybierasz: uraza czy nadzieja? Bierz odpowiedzialność za swoje uczucia; pielęgnuj swoją siłę.

Niech czyny kogoś innego nie kształtują twojego życia.

David W. Schell, O przebaczaniu. Elfie pogotowie,
ilustr. R.W. Alley, przeł. Ernest Bryll i Marta Bryll,
Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2016.

⚾  ⚾  ⚾

Tylko wtedy, gdy pozwolimy sobie przeżyć żałobę, możemy ruszyć naprzód. Naprzód — nie powracając do rozgoryczenia i zaciekłości. Naprzód — do świadomego przyjęcia smutku w naszym życiu, do bogatszego zrozumienia, nowych potrzeb i celów, do głębszej duchowości i odnowy samych siebie.

Płacz. Łzy to przecież
świadkowie miłości.
Płacz pomaga i koi.
Niech twoje łzy mówią,
może i boleśnie, o tym,
jak wielką poniosłeś stratę. Niech powoli zmyją twój smutek.

Przeżywaj żałobę na swój sposób.
Drogi żalu są niepowtarzalne.
Biegną przez życie, twój
charakter, przez ciebie samego.
Nie słuchaj więc tych, którzy
określają, co, jak i przez
ile czasu powinieneś odczuwać.

Zapłacz nie tylko nad tym,
co było, ale i nad tym,
co mogłoby być. A potem
czule i z troską pozwól odejść
tym uczuciom.

Najmniejszy krok traktuj jako
początek, sposób na odmianę
życia […]

W pewien sposób nigdy
do końca nie dojdziemy do siebie
po wielkiej stracie.
Ona zmienia nas na zawsze.
Ale to od nas zależy,
czy zmieni nas na lepsze.

[…] Nie zawsze mamy
władzę nad tym, jak biegnie
nasze życie. Ale możemy
nauczyć się czuć jego rytm,
usłyszeć jego pieśń.

Karen Katafiasz, Terapia żałoby. Elfie pogotowie,
ilustr. R.W. Alley, przeł. Ernest Bryll i Marta Bryll,
Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2016.

⚾  ⚾  ⚾

Praktykuj sztukę mówienia „nie”.
Kiedy wykluczasz coś ze swojego
życia, zdobywasz przestrzeń
na pełniejsze włączenie
czegoś innego.

Nie oczekuj zbyt wiele
od większego i zbyt mało
od mniejszego. Na odwrót
— spodziewaj się wiele
od mniejszego.
Nie zawiedziesz się.

Trenuj bycie zadowolonym.
Niech zadowolenie stanie się
pracą i nagrodą twojego życia.

Ucz się od najstarszych
istnień ziemi: drzew.
Imponują kwiatami i kolorami,
ale też dobrze wiedzą,
kiedy odrzucić wszystko
i przestać oszałamiać.

Linus Mundy, Pochwała prostego życia. Elfie pogotowie,
ilustr. R.W. Alley, przeł. Ernest Bryll i Marta Bryll,
Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz