niedziela, lipca 02, 2023

5114. Degustacja #5


Kaan.

Mi­łość to raczej konieczność niż wybór.
Przydarza ci się i już.
Agnieszka Graff 

*

Feminizm nie spogląda na świat z pozycji osoby zdrowej, uzdolnionej, nie­zależnej, asertywnej i pewnej siebie. Wielką część naszego życia spę­dza­my w zależności od innych: jako dzieci, kiedy jesteśmy chorzy lub starzy, a tak­że kiedy sami musimy lub chcemy troszczyć się o nasze dzieci, rodziców i dziadków, przez co stajemy się powolni, mało elastyczni i podatni na zra­nie­nie. Feminizm patrzy na świat z perspektywy ludzkiej kruchości, a nie dokonań kogoś wyjątkowego.
  //  Tereza Stejskalová

*

Trochę to potrwało, ale doszłam do wniosku, że po dużej stracie jakby głębiej się żyje niż przed nią.
Agnieszka Graff

*

Jeśli zrezygnujemy z bycia wobec siebie opresyjną, zrobi się miejsce na od­pusz­cze­nie porównywania się z innymi i „dopieprzania sobie”. Otwie­ra­my się na łagodność i życzliwość, na wrażliwość i prawo do wątpliwości.

*

[A.G.]  Za każdym razem kiedy interpretacja się zmienia…
     [A.D.]  …coś czujesz.
     [A.G.]  Tak, i to jest głębokie doświadczenie. Staję się inną osobą. To nie jest tak, że mnie i mój mózg coś oddziela od tych interpretacji. Moja opo­wieść o moim życiu jest mną. A ona wciąż się zmienia. Ja się zmie­niam. To bywa bolesne, ale czasem jest bardzo ekscytujące.

*

[A.G.]  Te potwornie niewygodne buty, w których chodzą. Makijaże. Jako kobiety zdajemy sobie sprawę, jaki jest koszt farbowania i prostowania wło­sów, którymi z taką gracją potrząsają. Rozbrzmiewa w nas wewnętrz­ny chi­chot i odczuwamy ulgę, że nie musimy już tego robić. Widzę teraz wy­raźnie, jak bardzo heteronorma to przebranie. Judith Butler powie­dzia­ła­by: płeć to performance. Teraz w pełni rozumiem, o co jej chodziło.
     [A.D.]  Postrzegam to jednak jeszcze jako uwewnętrznioną opresyjność.
     [A.G.]  Bo tym w istocie jest. Ale też bywa całkiem przyjemną grą.
     [A.D.]  Może być tak, że gdy się od tego uwolnimy, wydaje nam się to gro­te­sko­we, ale jeśli w tym tkwimy, to nawet uwolnienie odbieramy jako rodzaj opresji. Jeśli oleję heteronormę, zostaję wykluczona z gry. Nie jestem już kobietą.
     [A.G.]  Właśnie – wypadasz z gry, jaką jest kobiecość!

*

Jest taka przestrzeń w patriarchalnej kulturze, w której związki, choć istnieją, pozostają niewidzialne.
Agnieszka Graff 

Alicja Długołęcka, Przypływ. O emocjach
i seksualności dojrzałych kobiet
,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2022.
(wyróżnienie własne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz