Wieloniedzielne odliczanie literek, dwa. Poślizgnięte na tygodniach niemocy, dniach nauki i wisieńce na torcie: intensywnym, wspaniałym weekendzie oraz jeszcze jednym dniu, bo wybór cytatów nie był ani łatwy, ani prosty.
Fantastyczne dwa eseje, które spowodowały, że zalegająca, chyba już od lat, na wirtualnym stosiku do przeczytania inna książka tego Autora wspięła się prawie na sam szczyt.
Autor potępia ibuki. Zgadzam się, że czytając ibuki tracimy pewne informacje, na przykład, że ten fajny akapit był po lewej na górze strony, a tamto fantastyczne zdanie było po prawej na dole, zaś książka była dość gruba. Potępiać w czambuł ibuki mogą tylko nieprzytomnie uprzywilejowani ludzie: widzący, mający sprawne obie ręce czy posiadający przestrzeń na półki i regały.
Gdyby każdy ibuk, jaki mam, był w wersji papierowej książką o zaledwie centymetrowej grubości (doskonale wiemy, że tak nie jest), to tylko na te książki potrzebowałabym dodatkowych osiemnastu metrów półek. Nie ma na to szans. W kategorii ibuk polemizowałabym więc z Autorem bardzo i długo.
Tak czy inaczej to fantastyczne eseje i jednocześnie bardzo smutna książka, ponieważ jej treść przypomina zbiór tekstów o szkodliwości alkoholu napisany specjalnie dla alkoholików nietrzeźwiejących od dziesięcioleci. Która to już książka, próbująca powiedzieć ludziom: hamujcie! Chyba czas na nowy znacznik: okolice smartfona.
Technika, która przychodzi zawsze jako druga, może zasłonić nam to, co pierwsze, czyli właśnie stosunek do świata oparty na znaczeniu, na przypisywaniu rzeczom wartości, gdy dzięki nim coś czynimy.
•
Krytyka ma ukazać to, co jest dla mnie niejasne, ale z czego korzystam – z moich przeświadczeń, przesądów, sposobów działania, które zamieniły się w nawyki.
Marcin J. Leszczyński
🖇 🖇
Sama informacja nie rozświetla świata. Może go nawet zaciemniać. Od pewnego momentu informacje przestają nas informować – zamiast tego deformują. Ten punkt krytyczny mamy już dawno za sobą. Szybko rosnąca entropia informacyjna, czyli chaos informacyjny, pogrąża nas w społeczeństwie postfaktów. Rozróżnienie na prawdę i fałsz zostaje zniwelowane. Informacja krąży więc bez żadnego odniesienia do rzeczywistości, w hiperrealnej przestrzeni. Fake news to także informacje, które być może mają siłę większą od faktów. Liczy się efekt krótkoterminowy. Skuteczność zastępuje prawdę.
🖇
Informacja jest addytywna, a nie narracyjna. Można ją policzyć, ale nie można jej opowiedzieć.
🖇
Infosfera ma janusowe oblicze. Pomaga nam mieć więcej wolności, ale jednocześnie naraża nas na coraz większy nadzór i kontrolę.
🖇
Kapitalizm doskonali się w kapitalizacji „Lubię to!”.
🖇
Kapitalizm informacyjny jest zintensyfikowaną formą kapitalizmu. Inaczej niż kapitalizm przemysłowy, ten zamienia w towary nawet i to, co niematerialne. Samo życie staje się utowarowione. Wszelkie relacje międzyludzkie są skomercjalizowane. Media społecznościowe kompletnie wyzyskują komunikację. Platformy takie jak Airbnb komercjalizują gościnność. Kapitalizm informacyjny podbija każdy zakątek naszego życia, a może i nasze dusze. Ludzkie pragnienia zastępowane są ocenami czy polubieniami. Ilość przyjaciół jest najistotniejsza. Sama kultura przeistacza się w towar.
🖇
Informacja nie jest tak łatwa do zawłaszczenia jak rzeczy. Stwarza to wrażenie, że należą one do wszystkich. Posiadanie wyznacza paradygmat oparty na rzeczach. Światem informacji nie rządzi własność, lecz dostęp.
🖇
Dzięki smartfonowi wycofujemy się w bańkę, która osłania nas przed drugim człowiekiem. W komunikacji cyfrowej często zanika również bezpośrednie zwracanie się do drugiej osoby. Do innego nie zwracamy się indywidualnie. Wolimy pisać SMS-y niż dzwonić, bo pisząc, jesteśmy mniej zdani na łaskę drugiej osoby. W ten sposób znika inny jako głos.
🖇
Spojrzenie buduje podstawowe zaufanie. Brak spojrzenia prowadzi do zaburzonej relacji z samym sobą i z innymi.
🖇
Smartfon to główny infomat naszych czasów. Nie dość, że czyni wiele rzeczy zbędnymi, to jeszcze odrzeczawia świat, sprowadzając go do informacji. […] Zegarek analogowy również dostarcza nam informacji o czasie, ale nie jest to infomat, lecz rzecz, a może nawet rodzaj biżuterii. Rzeczowość stanowi jego centralną, istotową część.
[…] Dekoracja, ornament – to nadaje rzeczom charakter. Dzięki temu życie może dowieść, że jest czymś więcej niż funkcjonowaniem.
🖇
Sztuczna inteligencja generuje nową, rozszerzoną rzeczywistość, której nie ma, hiperrealność, która nie ma już żadnego związku z rzeczywistością, z realnym odniesieniem.
🖇
Na głębszym poziomie myślenie jest procesem analogowym. Zanim ujmie ono świat w pojęcia, myślenie jest przez niego pochwycone, wręcz nim wzbudzone. Pobudzenie jest niezbędne dla ludzkiego myślenia. Pierwszy obraz myślowy (Denkbild) to gęsia skórka. Sztuczna inteligencja zatem nie może myśleć, bo nie dostaje gęsiej skórki. Brakuje jej wymiaru afektywno-analogowego, pochwycenia przez emocje (Ergriffenheit), którego ani dane, ani informacje nie mogą zastąpić.
[…]
Analiza Big Data sugeruje zdobywanie wiedzy absolutnej. Rzeczy ujawniają swoje tajemne korelacje. Wszystko staje się obliczalne, przewidywalne i możliwe do kontrolowania. Zapowiadana jest zupełnie nowa era wiedzy. W rzeczywistości mamy do czynienia z dość prymitywną formą wiedzy. Data-mining ukazuje korelacje. […] korelacja jest najniższą formą wiedzy. Korelacja między A i B mówi: A często występuje wraz z B. Nie wiadomo jednak, dlaczego tak się dzieje. Po prostu tak jest. Korelacja wskazuje na prawdopodobieństwo, a nie na konieczność. Różni się ona od związku przyczynowego, który ustala konieczność: A wywołuje B. Wzajemne oddziaływanie stanowi jeszcze kolejny poziom wiedzy. Stwierdza: A i B wzajemnie się warunkują. Ustanawia się konieczny związek między A i B.
🖇
Inteligencja oznacza wybór pomiędzy (inter-legere). Sztuczna inteligencja dokonuje jedynie wyboru pomiędzy podanymi z góry opcjami, ostatecznie pomiędzy jedynką a zerem. Nie wychodzi poza to, co uprzednio dane, nie chodzi po nieuczęszczanych ścieżkach.
🖇
Ludzie są bytami bliskości. Ale bliskość to nie brak odległości. Dystans jest w istocie w nią wpisany. Bliskość i dystans przynależą do siebie. […] Komunikacja cyfrowa niszczy zarówno bliskość, jak i dystans, bo usuwa spomiędzy wszystkiego odległości. Relacja z Innym zakłada dystans. Odległość zapewnia, że Ty nie zdegeneruje się w To.
🖇
W dzisiejszych czasach postrzegamy rzeczywistość przede wszystkim poprzez informacje. Warstwa informacyjna, która pokrywa rzeczy jak szczelna membrana, osłania percepcję przed intensywnościami. Informacja reprezentuje rzeczywistość. Jej dominacja utrudnia doświadczenie obecności.
🖇
Rzeczywistość jako informacja
należy do porządku to like, a nie do to love.
🖇
Słuchanie jest dla Innego. Prawdziwy słuchacz bezwarunkowo wystawia się na Innego. […] Meta-fizyczna kruchość wobec Innego jest konstytutywna dla etyki słuchania jako etyki odpowiedzialności.
🖇
Rytuały są opartymi na czasie technikami zamieszkiwania domu. Zmieniają bycie-w-świecie w bycie-w-domu. Są one w czasie tym, czym rzeczy są w przestrzeni. Stabilizują życie, strukturyzując czas. Są to architektury czasu. W ten sposób czynią czas zdatnym do zamieszkania, a nawet do wypełnienia emocjami – tak jak dom. Czasowi dziś brakuje solidnej konstrukcji. To nie jest dom, ale strumień. Nic nie daje mu punktu zaczepienia. Czas, który pędzi, nie nadaje się do zamieszkania.
🖇
Dawniej Japończycy żegnali się z rzeczami, które przez długi czas były w bezpośrednim użyciu, takimi jak okulary czy pędzle do pisania, organizując specjalną ceremonię w świątyni. Dziś mało jest rzeczy, którym wyprawilibyśmy równie godne pożegnanie. Rzeczy przychodzą na dzisiejszy świat już prawie martwe. Nie są one używane, lecz zużywane. Tylko długie użytkowanie nadaje rzeczom duszę. Z duszą są tylko rzeczy bliskie sercu.
🖇
Tam, gdzie wszystko staje się obliczalne, znika szczęście. Szczęście to wydarzenie, które wymyka się jakiemukolwiek rachowaniu.
Byung-Chul Han, Nie(do)rzeczy, przeł. Marcin J. Leszczyński,
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2023.
(wyróżnienie własne)
Posiadanie jest zinternalizowane i naładowane treścią psychiczną. Rzeczy będące w moim posiadaniu są pojemnikiem uczuć i wspomnień.
🖇
Nastrój nie jest stanem subiektywnym, który zabarwia świat obiektywny. To jest świat.
🖇
Kto czuje się dziś obserwowany lub zagadywany przez rzeczy? Kto spogląda rzeczom w twarz? Kto rozpoznaje w rzeczach żywą fizjonomię? Dla kogo rzeczy wydają się mieć duszę? Któż podejrzewa, że rzeczy mają własne życie? Kto czuje się przez nie zagrożony lub oczarowany? Kogo zachwyca ich ciepłe spojrzenie? Kto zachwyca się ich obcością?
🖇
Piękne, ręcznie wykonane rzeczy rozgrzewają serce. Ciepło rąk przenosi się na rzeczy.
🖇
Tam, gdzie ego słabnie, staje się podatne na ten ledwie słyszalny język rzeczy. Doświadczenie obecności wymaga odsłonięcia, zgody na zranienie. Bez rany, ostatecznie słyszę tylko własne echo. Rana jest otwarciem, nadstawieniem ucha na to, co inne.
🖇
Słowa jak skóra nie zamykają znaczenia, ale są mocno naciągnięte wokół niego.
🖇
„Zakryte pole” jest miejscem fantazji. Ukazuje się dopiero po zamknięciu oczu.
🖇
Cisza niczego nie produkuje. Dlatego kapitalizm nie kocha ciszy. Kapitalizm informacyjny wytwarza przymus komunikacji.
Milczenie wyostrza uwagę na wyższy porządek, ale nie musi to być porządek dominacji i władania. Cisza może być bardzo spokojna, wręcz przyjazna i głęboko satysfakcjonująca. […] wymuszone milczenie nie jest milczeniem. Prawdziwe milczenie jest bez przymusu. Nie jest ono przygniatające, ale podnoszące na duchu. Nie okrada, ale daje.
[…] Dopiero cisza, zamknięcie oczu, uruchamia wyobraźnię.
(tamże)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz