poniedziałek, lipca 29, 2024

5535. Z oazy (CCLXV)

Nie­dzielne odliczanie literek, trzy, poślizgnieta na czasie. Książki w moim życiu często przy­po­mi­na­ją ma­trio­szki. Z jednej wyjmuję drugą, podążam za autorem drugiej, by przy trzeciej książce wyłowionego autora, wyjąć z przypisów kolejnego nieznanego mi autora książ­ki z zie­lo­ną okładką, porzucić wspomnianą trzecią książkę i rzucić się w wir owej z zieloną okładką, czyli tą. Książkę franciszkanina porzuciłam na jakiś czas na rzecz literek augustynianina, czyli tych.

Niezapomnianym jest włóczyć się jeszcze raz po tej książce w czasie wzmożenia tkliwości polskiego katolicyzmu. Może katolicka polskość powinna być olimpijską dyscypliną sportową? Wówczas pierwszych dziesięć miejsc byłoby z pewnością naszych, a nawet naszych-naszych. Od jakiegoś czasu mam pewność, że główny problem z religijnymi fun­da­men­ta­li­sta­mi polega na tym, że wszystko traktują śmier­telnie poważnie, monotematycznie i dosłownie. Ponieważ takiego ogra­ni­cze­nia nie jest w stanie wytrzymać rzeczywistość, nie pozostaje im nic innego jak obra­za majestatu.

Wracam do tej książki i ląduję w innym, lepszym świecie. Świecie, którego walczący z ideologiami fundamentaliści nawet nie podejrzewają o istnienie. Piękna, mądra, zapraszająca do doświadczania życia. Pozostawia bez najmniejszych złudzeń — sło­wo może być modlitwą, ale oddech i ciszą są nią zawsze.

Istnieją jednak w życiu głębsze potrzeby i ważniejsze przeżycia niż za­pie­ra­ją­ca dech w piersiach jazda na górskiej kolejce.

🖇

Brama do krainy ciszy jest raną. Cisza obnaża tę ranę. Nie możemy kroczyć ścieżką duchową, nie poznając, czym jest rana ludzkiej kondycji […].

🖇

Wyruszamy na poszukiwanie czegoś, co 
przez całą wieczność szukało nas i znalazło.

🖇

Czym jest cisza? Z pewnością jest czymś więcej niż nieobecnością fizycznego zjawiska dźwięku. Ważniejsze jednak jest, by zdać sobie sprawę, że ta nie­wy­mow­na rzeczywistość, która zawiera się w słowie „cisza”, wskazuje nie na coś, co musimy posiąść jak jakiś program, który można zainstalować w komputerze naszego życia duchowego. Pojęcie „ciszy” wskazuje na coś, co jest już w nas, na czym opierają się wszelkie procesy myślowe: zarówno pre­cyzyjne, zdyscyplinowane myślenie, jak i chaotyczne, mentalne obsesje.

🖇

[…]  zagłębienie się w ciszę uzmysławia nam,
że prawda leży głębiej niż nasze odczucia.

🖇

Kiedy wędrujący umysł uciszy się, kiedy sprzeczne pragnienia się uspokoją, kiedy „namiętności serca” zatrzymają się zachwycone ciszą, wtedy umysł „zrzeka się” swoich praw i następuje wielkie poddanie się, a naszym oczom ukazuje się głębszy wymiar ludzkiej osoby. […]  Ta głębia ciszy jest czymś więcej niż nieobecnością dźwięku.

🖇

Od czasu do czasu spotykam ludzi, którzy czują duży opór przed pracą z oddechem. Poszukując przyczyn tej niechęci, musicie być wobec siebie brutalnie szczerzy. Nierzadko okazuje się, że ci, którzy bronią się naj­moc­niej, mogliby odnieść największe korzyści, pozwalając swojej uwa­dze po prostu spocząć na oddechu. […]
     Ciało to ogromny zbiornik mądrości. Coś tak prostego jak zwykły bez­ruch i oddech czyni ogromną różnicę w odkrywaniu niepoznanej ciszy w głębi nas.

🖇

W modlitwie odkrywamy swój prawdziwy stan posiadania. Zaczynamy stąd, gdzie jesteśmy, pogłębiamy to, co już mamy, i zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy już na miejscu. Już teraz dane jest nam wszystko, ale nie wiemy tego i nie doświadczamy.
Thomas Merton

🖇

[…]  umysł nie potrafi pozostać bezczynny. […]  Kiedy uświadomicie sobie, że wasza uwaga została zawiedziona na manowce przez jakąś myśl, po pro­stu powróćcie na właściwe tory.

🖇

Kontemplacja jest czystym darem.

🖇

„Techniki” stanowią rodzaj kontroli i koncentrują się na z góry założonym rezultacie. Praktyka kontemplacyjna ułatwia proces, który pozostaje poza naszą bezpośrednią kontrolą, jednak nie ma wpływu na jego wynik. […]  Ogrodnictwo i żeglarstwo wymagają umiejętności, których wspólnym mia­no­wni­kiem jest gotowość na przyjęcie czegoś z zewnątrz. Kwalifikacje te są niezbędne, lecz same w sobie nie wystarczają. Tak samo jest z praktyką kon­templacyjną i życiem duchowym w ogóle.

🖇

Weź krótkie słowo, najlepiej o jednej sylabie […]. Im krótsze słowo, tym le­piej, gdyż jest podobniejsze do działania Ducha! Wyraz taki jak BÓG albo MIIŁOŚĆ. Wybierz, który wolisz, albo może jakiś inny, o ile jest krótki. I przytwierdź ten wyraz mocno do serca, tak żeby zawsze tam był, co­kol­wiek się zdarzy.
Anonimowy autor Obłoku niewiedzy.

🖇

W naszym życiu kryje się pewna mądrość, która nie próbuje kontrolować tego, co inni myślą, mówią, robią i za czym się opowiadają. Mądrość, zdro­wie, życie i miłość nie biorą się bowiem z prób rozkazywania wiatrowi, ale z umiejętnego i odpowiedniego w danym momencie ustawiania żagli. Za­miast ulegać pokusie wewnętrznych projekcji filmowych, zamiast ob­my­ślać ko­lej­ne strategie kontrolowania świata, lepiej zwrócić się ku naszej prakty­ce, która jest głęboko osadzona w teraźniejszości.

🖇

[…]  najbardziej pierwotne fundamenty naszej osoby zatopione są w ciszy.

🖇

[…]  myśli, język, obrazy i uczucia nie wystarczą do opisania naszego „ja”, nie sięgają one równie głęboko. Nawet takie pojęcia, jak „ja” czy „ty” są nie­wystarczające. Większość tego, co nazywamy sobą, jest raczej misterną wy­klejanką.

🖇

[…]  jak najmniej czasu spędzajcie, goniąc swoje myśli i ubierając je w fa­buły swoich wewnętrznych filmów, mylnie branych za waszą tożsamość. W prze­ciw­nym razie ominie was życie.

🖇

Zdaje nam się, że aby zaznać spełnienia, musimy wstąpić do klasztoru. Ma­my też wrażenie, że idealny małżonek poprowadzi nas do odkrycia sa­mych siebie. Sądzimy, że prawdziwe „ja” to coś, co można zdobyć. Pło­nie­my gor­li­wą chęcią, by to posiąść. Jednak w miarę jak nasze spojrzenie w świe­tli­sty bez­miar pogłębia się i wyostrza, a modlitwa cichnie i praktyki duchowe opa­da­ją niczym dojrzałe owoce, również zaczną znikać nasze wyobrażenia o kla­szto­rach, katedrach, kanionach, górach i „idealnych partnerach”.

🖇

[…]  wszystkie rozproszenia zawierają w sobie tę cichą głębię, której po­szu­ku­je­my. Mają w sobie łagodny bezmiar Obecności, który wymyka się ści­słe­mu zrozumieniu. Zatem nie możemy się pozbyć rozproszeń, ale mu­si­my roz­luźnić ich uchwyt i odkryć ukryty w nich skarb.

🖇

Najlepszą drogą nauki jest codzienne i hojne poświęcanie czasu na ćwiczenia.

🖇

Rozwój nie oznacza jednak, że od tej pory przestaniemy się zmagać z pro­ble­ma­mi. Przed nami jeszcze wiele długich zmagań. Jednak to, co uległo zmianie, to nasz sposób zmagania się. Z większą jasnością jesteśmy w sta­nie dostrzec, co dzieje się wewnątrz nas w danej chwili. Z ofiary zdarzeń stajemy się ich świadkiem. Sprawy dzieją się tak, jak się działy, my jednak doświadczamy ich inaczej. Ta przemiana ofiary w świadka jest jednym z pierwszych psychologicznych owoców kontemplacyjnej podróży. Jest to głęboko wyzwalające i daje nam poczucie, że w naszym życiu możliwa jest prawdziwa zmiana.

🖇

Jestem starym człowiekiem i miałem już mnóstwo problemów. Większość z nich nigdy się nie zdarzyła.
Mark Twain

🖇

„Ja” przyzwyczajone jest do trzymania wszystkiego w ciasnym uścisku i do tego, że zawsze ma ostatnie słowo na każdy temat. Każdy postęp na drodze kontemplacji rozluźnia uchwyt „ja”, a spotkanie z ciszą pozbawia je głosu. Czasem zatem „ja” zaciska nas w odruchu obronnym, a my, chociaż po­czy­ni­liśmy postępy, mamy wrażenie, że daleko się cofnęliśmy. Lepiej oswoić się z tym poczuciem, że wiecznie jesteśmy na początku drogi.

🖇

Szaleństwo karmi się izolacją. […]  Najważniejsze jest wyciągnięcie dłoni do innych.

🖇

Cisza żyje, rozwija się i wyzwala. Praktykowanie ciszy karmi czujność, świa­do­mość siebie, umiejętność formowania myśli i pozwala nam objąć mi­łosierdziem wszystkich tych, których w innych okolicznościach szybko by­śmy potępili. […]  Kiedy zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy świa­do­mo­ścią, a nie historią odgrywaną w naszej świa­do­mo­ści, nasze życie uwalnia się, upraszcza i gości w nim więcej współczucia.

🖇

Próby, pokusy i zmagania czynią adepta kontemplacji. Usuńcie je, a stra­ci­cie też doskonałą okazję do czynienia postępów i zdobywania mądrości.

Martin Laird OSA, W krainę ciszy. Praktyka
chrześcijańskiej kontemplacji
, przeł. Tomasz Mucha,
Wydawnictwo WAM, Kraków 2024.
(wyróżnienie własne)

Radość ciszy mieszka w nas już teraz.

🖇

Odkrywanie krainy ciszy jest sprawą osobistą
i nikt nie może zrobić tego za nas.

🖇

Praktyka duchowa przygotowuje nas, abyśmy pozwolili pewnym rzeczom się wydarzyć.

🖇

[…]  po prostu obserwujmy powstające myśli. Patrzmy, jak przychodzą i odchodzą. To wyrafinowana sztuka.

(tamże)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz