wpis przeniesiony 6.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Końcówka miesiąca niezmiennie oznacza embargo na owocne wizyty w księgarniach. Rzuciłam więc okiem na zasoby własne i na jednej z półek znalazłam Staruszkę. Kupiłam Ją, gdy była nowością, by choć w teorii odczarować ówczesne straszenie mnie starością, która… dopadnie mnie, czy tego chcę, czy nie… a jak powszechnie wiadomo, starość bez dzieci jest straszna… i niech temu nikt nie próbuje zaprzeczać… tak jest i basta. Dobrze mi radzono, z dna serca pełnego miłości, żebym może jednak przemyślała swoją decyzję. Chyba aż tak bardzo się nie bałam, skoro tylko nabyłam tę książkę, by zaraz potem odłożyć Ją na półkę. Musiałam jednak bać się choć troszkę, skoro postanowiłam poznać obiekt strachu choć w teorii, by mieć mgliste wyobrażenie o nieuniknionym.
Zajrzałam Nie-Najmłodszej w bebechy z ciekawości. Sam pomysł na książkę… wyśmienity! Króciutkie rozdziały, których inspiracją były wyniki badań naukowych nad dobrostanem ludzkim. Zawartość każdego z rozdziałów jest historią człowieka. Wyjątkowo inspirująca książka. A starość? Dopadnie w dowolnym wieku, jeśli tylko sobie na ten nędzny luksus pozwolimy, bo starość nie ma nic wspólnego z wiekiem, proszę Państwa. Nic a nic!
— Czy kiedykolwiek słyszeliście, aby dziecko zadawało pytanie, jeżeli nie jest zainteresowane odpowiedzią? —pyta Gary. — Nie. Dzieci zadają pytania, ponieważ naprawdę coś je ciekawi. Dlatego nigdy nie usłyszymy od dziecka: „Jak się masz?”. A ponieważ dzieci nie pracują zawodowo, nie pytają: „Czym się zajmujesz?”, a mimo to jakoś udaje im się zawierać znajomości między sobą i nawiązywać przyjaźnie.
*
Zrób dzisiaj coś, co odzwierciedla to, kim jesteś, na co cię stać i na czym ci zależy. Czy dokonasz tego w domu, czy w pracy, odpłatnie czy za darmo, zrób coś, czym wyrazisz siebie. Pragniemy widzieć świadectwa swoich umiejętności, potrzebujemy potwierdzenia swojej wartości. Jeśli udowodnisz sobie, że coś potrafisz, nie będziesz wątpić w swoje umiejętności.
*
Mogłoby się wydawać, że trudno wiele osiągnąć, stawiając małe kroki. W istocie jednak nie sposób dokonać czegoś wielkiego, nie posuwając się naprzód małymi kroczkami. Zdolność do posuwania się naprzód pomimo przeszkód staje się jeszcze ważniejsza, gdy przybywa nam lat. (…) potrzeba pokonywania trudności i dążenia do upragnionego celu towarzyszy nam na każdej z dróg życia.
Po ukończeniu studiów medycznych doktor Robert Lopatin rozpoczął roczny staż. W przeciwieństwie do innych stażystów, na których pacjenci spoglądali sceptycznie, zastanawiając się, czy nie są aby za młodzi na lekarzy, Robert najwyraźniej wzbudzał zaufanie. Żaden z pacjentów nie miał obiekcji co do jego wieku. Być może miało to coś wspólnego z faktem, że Robert ukończył pięćdziesiąt pięć lat.
*
(…) uwierzyć w siebie — w swoje możliwości, wizje, pasje, we wszystko to, co pozwoliło ci zajść tak daleko. Tego nie mierzą żadne testy. Jest to niepokojące, ale z drugiej strony dodaje energii.
David Niven, 100 prostych sekretów lepszej połowy życia,
Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz