poniedziałek, kwietnia 06, 2015

(1298+1). Poświątecznik (II)

 wpis przeniesiony 14.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Mój ulubiony serwis z informacjami o ibukach ma wiele zalet. Można sobie odhaczyć ulubionych autorów, poczekać na inne ceny określonych tytułów (nie dorosłam do tej opcji), można mieć coś na oku, można też pomaszerować od razu do ulubionego działu. Reportaż. To właśnie tam szukałam. Nie znalazłam kilku tytułów, które papierem już wyszły. Poczekam. Napatoczyłam się za to na reportaż, co w czytaniu prawie w ogóle nie przypomina reportażu.

To książka, która przypomina o jedynej wspaniałej rzeczy, jaką można spotkać w Stanach Zjednoczonych — o systemie edukacji. Na takie wykłady? Zamyśliłam się. Ciekawe, kto poszedłby ze mną? Uśmiechnęłam się od ucha do ucha.

[...] ona wiedziała, że przetrwanie to sztuka. I właśnie tego chciała nauczyć swoich studentów.

*

     — To niesamowite, jak działa ludzki organizm — kontynuowała. — Nasze ciała troszczą się o nas przez całe życie. Troszczą się o nas, kiedy źle się czujemy i kiedy jesteśmy chorzy. Na sam koniec też to robią.

*

     — [Erik Erikson] Uważał, że rośniemy, rozwijamy się i zmieniamy przez całe życie — mówiła. — Nigdy nie zostajemy tacy sami. Każde doświadczenie kształtuje nas i zmienia.

*

Gdzieś po drodze po prostu przestała się bać — rodziców, życia, śmierci.

*

     — Dobrze jest żyć, prawda? — zwróciła się profesorka do studentów po zakończeniu sekcji, również do tych, którzy wybiegli na zewnątrz we łzach. — Czy zauważyliście, jacy jesteśmy delikatni? Nie powinniśmy uważać naszego życia za coś oczywistego.

*

Norma Bowe często mawiała, że wierzy w cud towarzyszący uwolnieniu swojej opowieści, niezależnie od tego, jak strasznej, i puszczeniu jej w świat. Powtarzała studentom, że wypowiedzenie historii na głos uwalnia inny rodzaj energii niż zapisanie jej na papierze czy wystukanie na klawiaturze komputera. Daj jej głos, a nigdy nie wiadomo, jakiego rodzaju dar otrzymasz w zamian.

*

Rzeczy, których się boisz, są albo poza twoją kontrolą, albo pozbawione znaczenia. Jedyne, nad czym masz kontrolę, to twoje działania i twoje reakcje na działania innych.

*

[...] Norma nigdy nie przeprasza za to, kim jest.

*

     — Możesz być wkurzony — wyjaśnił Jonathan — przygnębiony, odpychać ludzi od siebie, robić milion rzeczy, ale ostatecznie albo ruszysz do przodu, albo zaczniesz się cofać.

Erika, Hayasaki, Lekcje umierania. Prawdziwa historia o życiu,
PWN, Warszawa 2014.
(wyróżnienie własne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz