Jej kobiecość nie była tak oczywista jak w przypadku jej wielu szkolnych koleżanek z dużym biustem i krągłymi biodrami. Taka ultrakobieca uroda pana Franka nie interesowała, bo aż nadto rzucała się w oczy.
— To dla mężczyzn bez wyobraźni — zwykł mawiać.
Iza Klementowska, Minuty. Reportaże o starości,
PWN, Warszawa 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz