Dwa dni temu obudziłam się z iście niepolską myślą przewodnią, którą postanowiłam wprowadzić w czyn.
Tak! Wkurwia mnie, gdy mówi się, że nie stać nas, jako kraju na dorobku, na ustawowy wymóg publikowania ISBN-ów w ibukach. Wkurwiam się, bo jaki kraj na dorobku, jakie nie stać? Naprawdę stać nas na dyskryminowanie ludzi, zaczynając od krawężników, przez miłość, kończąc na literkach? Wkurwia mnie jeszcze bardziej, gdy dowiaduję się, że są ważniejsze sprawy. Co jest ważniejsze od miłości do drugiego człowieka, zwierzęcia czy literek?
Dwa dni temu obudziłam się z iście niepolską myślą przewodnią, która nie minęła mi do dzisiaj.
Tak! Bojkotuję książkę, jeśli nie została wydana w wersji elektronicznej. Nie to nie! Z wszelkich form dyskryminacji i ableizmu stosowanego otrząsam się tu, nominując takie ale-o-co-ci-chodzi do Nagrody Złota Siekiera. Ale, ale! Przecież nie na każdym kroku spotyka mnie taka czy inna, świadoma lub nieuświadomiona forma dyskryminacji.
Stąd myśl, by docenić Tych, którzy jednak wydają książki w wersji elektronicznej. Nie ma nominacji do nagrody, nie ma ścigania się. Każde wydawnictwo, które umożliwia mi czytanie, wcześniej czy później tu się znajdzie, bez nominacji, lecz z Nagrodą Platynowej Czcionki.
Pierwszym Laureatem Nagrody Platynowa Czcionka jest Wydawnictwo Drzazgi. Urzekły mnie swoją ideą Osoby, które założyły i prowadzą to młodziutkie wydawnictwo. Można? Można!
Pozostaję wdzięczna, że dzięki temu Wydawnictwu nie ominęła mnie wspaniała powieść — rozpuszczająca trudności w relacji z beletrystyką — Niejedno, a przecież mogła ominąć, bo kraj na dorobku, oni na początku wydawniczej drogi, inne rzeczy są ważniejsze.
Dziękuję. Z wielu powodów tu Platynowa Czcionka znaczy więcej niż Nike.
Wydawnictwo Drzazgi
Platynowa Czcionka 2022
Wydawnictwo przyjazne Ludziom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz