Sadownik & Jabłoń:
(mkną obok siebie po centrum handlowym, by zrobić
zdjęcie do nowego drzewkowego dowodu osobistego)
Sadownik:
(z lekkkością pcha prawą ręką
ferrari bez przystawki)
Jabłoń:
(zachwycona, że jest obok Sadownika;
odpowiedzialna za sterowanie rękoma)
To się nazywa partnerstwo!
Ty pchasz, ja steruję.
Ciekawe, również jestem w trakcie robienie zdjęcia do nowego dowodu osobistego ... "jestem w trakcie", bo u mnie takie rzeczy trwają. Zapewne ruchy w tym kierunku zagęszczę za jakiś miesiąc, kiedy to data ważności dowodu zaświeci się na czerwono ... prawdę mówiąc miałam to zrobić nawet dziś, ale jak zwykle "nie był to ten dzień" ;).
OdpowiedzUsuń