niedziela, maja 26, 2024

(5471+2). Dotykając duchowości (III)

Bę­dzie tak jak przy pierwszej, czytanej przeze mnie książce Zakonnika: [j]edna książka, dwa wrażenia: pierwsze, drugie. To jest drugie be, czyli trzecie wrażenie, najważniejsze. Na ten moment. Chciałam je wyróżnić wcześniej, ale uparte były nie­przebłagalne i nie chciały się zgodzić na wyjątek w postaci trzech cytatów. Nie udało mi się przekonać żadnej rośliny, że te trzy fragmenty muszą, muszą, muszą tu być i muszą tu być razem.

I są teraz, bo ja też jestem uparta.

Według wielkich nauczycieli nie możesz niczego dostrzec ani zrozumieć, jeśli zaczynasz od „nie”. Musisz rozpocząć od „tak” jako podstawowej ak­cep­tacji, co oznacza powstrzymanie się od zbyt szybkiego nazywania, analizowania, szufladkowania jako złe, dobre, potrzebne czy nie­po­trzeb­ne. Musisz zostawić otwartą przestrzeń.

🖇

Rozpoczynanie każdego spotkania od „nie” oznacza na ogół bycie nie­świa­do­mym. Prowadzi to do budowania takich struktur obronnych, które nie pozwalają dobrze widzieć i prawdziwie kochać; ta defensywna postawa uniemożliwia wszelkie zmiany. To forma ślepoty, która często może być uważana za inteligencję, rozsądek czy nawet „właściwy osąd”.

🖇

Jeśli zaczynasz od „tak” – masz dużą szansę na to, że otrzymasz je w odpowiedzi.

Richard Rohr, Nagie teraz. Widzieć tak,
jak widzą mistycy
, przeł. Wojciech Drążek,
Wydawnictwo WAM, Kraków 2024.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz