czwartek, grudnia 28, 2017

2705. Szukając lekarstwa na chory patriotyzm

 wpis przeniesiony 6.04.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Co kocham? Co lubię? Co sprawia mi przyjemność? Kocham czytać. Książki natychmiast wyciągają mnie z chomiczej torturo-zabawki. Ale co teraz?

Co czytać, pane Havranek, po Purezento? Sprawa wydawała się beznadziejna. Co czytać, pane Havranek, w kraju, który w jakiś sposób skończył się w zeszłym tygodniu? Odpowiedź była tylko jedna, bo książka Profesora Snydera dawno przeczytana i praktykowana.

To prawda, że głupota, uprzedzenia i niekontrolowana władza zawsze mają przewagę, co może się wydawać przerażające, zwłaszcza że ludzkość przez tysiąclecia swojego istnienia nie zdołała sobie poradzić z tymi opresyjnymi zjawiskami. Prawdą jest jednak także to, że posiadamy wrodzony instynkt, by sięgać wzrokiem poza nie lub je demaskować.

*

[…] nie pozwalaj, by jakakolwiek partia czy frakcja, nawet taka o szczytnych celach, myślała za ciebie. Nie ufaj nikomu, kto z przekonaniem używa zaimka „my” albo wypowiada się w „naszym” imieniu. […] Poszukiwanie bezpieczeństwa i przynależności do większościowej grupy nie zawsze jest tym samym co poczucie solidarności — mogą się za tym kryć konsensus, tyrania i plemienne instynkty.

*

Nikt nie może być pewny, czy rozwiązania, które proponuje, nie poskutkują niezamierzonymi nieszczęściami i cierpieniem. Należy więc protestować, kiedy jasno widać, że takie konsekwencje nasuwają się w sposób oczywisty i są bardzo prawdopodobne, a przy tym zamierzone, co jest niemal gwarantowanym skutkiem głoszenia zasad wiary.

*

[…] wolność to przede wszystkim swoboda dla tych, którzy myślą inaczej.

*

[…] gorsza moneta nie tylko wypiera lepszą – tej lepszej w ogóle nie dostrzegamy i wyłączamy ją z obiegu.

*

Trzeba uzbroić się w odwagę, by twierdzić, że o ile ludzie mają prawo do złudzeń, o tyle nie mają prawa, by się w nich bezgranicznie pławić i narzucać je innym.

*

Na pytanie: „A tobie się wydaje, że kim niby jesteś?”, mogę spokojnie odpowiedzieć: „A kto pyta?”.

*

Pamiętaj, że milczenie także jest decyzją, zaś relatywiści i zwolennicy „nieosądzania” mają równie mocno wyrobione poglądy, choć może nie wyrażają ich tak radykalnie.

*

W publicznych bibliotekach jest dziś wiele genialnych dzieł, które zostałyby spalone, gdyby ludzie mieli o tym zadecydować w powszechnym plebiscycie.

Christopher Hitchens, Listy do młodego kontestatora,
przeł. Dariusz Żukowski, Karakter, Kraków 2017.
(wyróżnienie własne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz