wpis przeniesiony 4.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
(w niedzielę po 10 godzinach w lekko licząc –10° C
Stado w samochodzie wraca z zawodów treningowych OBI)
Jabłoń:
Dziękuję Ci. To było dla mnie bardzo ważne.
Sadownik:
(cisza)
Jabłoń:
(po chwili)
Czemu nic nie mówisz?
Sadownik:
A co mam powiedzieć?
Jabłoń:
No wiesz, na przykład, że polecasz się na przyszłość...
Sadownik:
Najpierw muszę odmarznąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz