Już. Mogę zająknąć się w sprawie tej książki. Mogę, bo dotarła szczęśliwie do wszystkich kociarskich rąk, do których chciałam, by trafiła.
Kot to nie pies — niby oczywistość, ale uchwycić najdrobniejsze niuanse kociej filozofii to już sztuka. I jest ona i w kresce, i w słowie, i między wierszami w całej tej książce. Na każdej stronie.
Kilka krótkich przeciwko śmierci
Tak bardzo próbowałem zainteresować cię
czymś innym — martwą naturą, polityką,
komarami, sobą. Umyślnie na krawędzi
biurka stawiałem kubek z kawą,
przechodziłem na czerwonym, wdawałem się
w bójkę i traciłem wątek. Służyłem ci
wiernie, paląc trzy paczki dziennie
i czytając francuskich filozofów.
Ale nie. Ty oczywiście musiałaś zrobić
po swojemu — uderzyłaś w kota, który był
ci pomocnikiem. Przesadziłaś i to zasadniczo
zmienia rozmowę. Sprawa stała się osobista.
Nic większego wcześniej do ciebie nie miałem,
ale teraz idziemy na solo.
*
Gdybym […]
a ogona bym nie miał,
[…]
[…]
Ogon dobry jest,
cierpliwy jest.
Wszystko znosi,
wszystko przetrzyma.
a ogona bym nie miał,
[…]
[…]
Ogon dobry jest,
cierpliwy jest.
Wszystko znosi,
wszystko przetrzyma.
*
Wczoraj byłem nieśmiertelny,
a przynajmniej zwinny, celny —
nie podskoczył pies ni człowiek.
Dzisiaj tylko chcę być dzielny,
życiu nadać rys subtelny,
tak mi się złożyło bowiem:
wczoraj byłem nieśmiertelny
dzisiaj tylko chcę być dzielny.
a przynajmniej zwinny, celny —
nie podskoczył pies ni człowiek.
Dzisiaj tylko chcę być dzielny,
życiu nadać rys subtelny,
tak mi się złożyło bowiem:
wczoraj byłem nieśmiertelny
dzisiaj tylko chcę być dzielny.
*
Tomasz Majeran, Koty. Podręcznik użytkownika, ilustr. Pola Dwurnik,
Wydawnictwo Wolno, Lusowo 2017.
(wyróżnienie czerwone własne)
(źródło)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz