bezgraniczna, niewysławialna, ale wyczuwalna do szpiku jestestwa, ma swój rytm, czasem ledwo już wyczuwalne tętno. wraca, zataczając kolejne sępie koła. żałoba.
176/366
fot. Hawwa, fragmenty.
*
Camille Saint-Saëns, Łabędź [z:] Karnawał zwierząt,
Yo-Yo Ma (wiolonczela), Kathryn Stott (fortepien),
White Raven’s Favorites Playlist 2022, #79.
Autor(ka) nie do ustalenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz