wpis przeniesiony 11.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
czekałam. podglądając przez szybę,
czytałam ludzkie twarze.
czysta była to przyjemność.
*
Instalując się w sali usłyszałam najpiękniejszą wymianę myśli między dwudziestoletnim studentem, co czasu na nic nie ma, a jego starszawym wystarczająco Lektorem, co rozkoszuje się każdą chwilę życia. Student zapytał:
— Jak się pozbyć akcentu?
Lektor odpowiedział:
— A po co chce się pan go pozbywać? Akcent to piękna, indywidualna rzecz! Jak będzie pan mówił z królewskim akcentem, to będzie to bardzo źle odebrane. Będzie pan przecież udawał kogoś, kim pan nie jest.
*
Łomolę więc dziś osiemdziesięcioletnim Leonardem, co w pozornie idiotycznie prosty tekst wplótł — jak zwykle — poezję ludzkiej potrzeby odkrywania prawdy i miłości.
Leonard Cohen, Did I Ever Love You, 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz