piątek, października 10, 2014

1144. Branson!

 wpis przeniesiony 11.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Gra Pomidor. Rozłożona w czasie i przestrzeni.
Człowiek. Pracujemy. Pojawia się postać. Branson! Nie mam pojęcia, kto to jest.
I dobrze, w przypadku pracy „nie wiedzieć” to ogromny plus.
Inny człowiek. Inny czas. Branson!
Rozmawiam z Tolinim a On mówi... Branson!
Jeszcze inny człowiek. Jeszcze inny czas. Branson!
Zdziwiona? Nie. Branson! Branson! Branson!

Odebrałam książeczkę. Jak powiedziałby Brr, broszurę, sto szesnaście stron. Na jeden ząb. Porusza te kawałki człowieka, co kilka marzeń w garści trzymają. Fantastyczne uczucie.

Spełniaj swoje sny, ale żyj w realnym świecie.

*

Wierzę w siebie i w to, czego chcę. [...] Wierzę w ręce, które pracują, w umysły, które myślą, i w serca, które kochają.

*

Jeżeli postawisz przed sobą wyzwanie, rozwiniesz się. Zmieni się twoje życie. Pozytywniej spojrzysz na świat. Nie zawsze łatwo jest zdobyć to, czego się pragnie, ale nie można przestać próbować. Nigdy nie mów „nie mogę”. Powiedz sobie za to: „Będę starał się dotąd, aż mi się uda”.
     Z mojego punktu widzenia, istnieją dwa rodzaje wyzwań. Jeden to wykonywanie swojej pracy najlepiej jak się da. Drugi — to poszukiwanie przygód. Staram się robić jedno i drugie.

Richard Branson, Zaryzykuj — zrób to! Lekcje życia,
Wydawnictwo Natalis, Warszawa 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz