poniedziałek, października 20, 2014

(1150+1). Kudłaty uwielb

 wpis przeniesiony 11.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Kolejne ALTO-OBI-Seminarium z Asią za nami. Gdy gapiłam się, jak ćwiczą inne psy, co chwilę spotykałam w sobie myśl lub uczucie świadczące o tym, że psy czynią nas lepszymi, szczęśliwszymi ludźmi... Gdy w sobotę po wszystkim całą ludzką ferajną siedzieliśmy przy stole, pomyślałam nie po raz pierwszy, że mam ogromnego farta, móc dzielić czas z takimi ludźmi. Na każdej twarzy choć przez chwilę zawiesiłam wzrok. Dziękować, dziękować, dziękować...

*

Asia, w wersji pies, chyba border,
         demonstruje, co suka sobie myśli.

Ja, w wersji „gdzie odłożyłam mózg”,
         układam sobie w głowie i ciele.

Heniutka, w wersji kudłaty aniołek,
         czeka na partnerkę do pracy.

Uwielbiam te chwile.

(fot. Sadownik)

(fot. Sadownik)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz