mój Nauczyciel podarował mi dziś słowa, które postanowiłam zachować, literka po literce:
małżeństwo
niektórym
myli się
z adopcją.
*
Sadownik:
(w zachwycie wyjmuje ciepłe z piekarnika)
Dziękuję!
Jabłoń:
Proszę bardzo, bo wiesz,
to miłość, nie adopcja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz