wpis przeniesiony 7.04.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Po skończeniu książki Niczyj, zajrzałam na stronę wydawnictwa, które ją wydało. Zajrzałam, bo nic nie wiedziałam o jego istnieniu. Kilka tytułów przyciągnęło moją uwagę. Klik, klik, w ibukach też są; klik, klik, zaznaczyłam do upolowania. Kilka dni później upolowałam — między innymi te literki.
Czy masz zwyczaj oglądania kart redakcyjnych książek, które czytasz? Ja mam w przypadku tłumaczonych na język polski pozycji — jestem ciekawa, po ilu latach od premiery na świecie ukazują się w Polsce. „Tą razą” zajrzałam, bo nie mogłam uwierzyć, że książka ta miała redaktora i korektę. Niby miała. Niby.
A tymczasem w tej książce znajdziesz (sic!) błędy ortograficzne, stylistyczne i interpunkcyjne. Ortograficzne zadziwiają, stylistyczne i interpunkcyjne od pierwszej strony makabrycznie utrudniają czytanie, a liczne kolokwializmy dobijają. Gdyby nie Sönke i to, co ma do powiedzenia, porzuciłabym tę książkę z obrzydzeniem.
Pomijając niewygodę czytania, moje kopytko wyjęło sobie kilka znaczących cytatów. Dostawiłam tylko oczywiste przecinki.
Kroki, te małe, życiowe, te duże, stumilowe i te, które stawiamy na co dzień, niezauważalne. Zacznij widzieć je wszystkie […].
*
Świat jest inny, kolorowy, po to, aby zauważać różnice, nie być ślepym, nie po to, aby zestawiać się w kategorii lepszy–gorszy.
*
W dużej mierze to człowiek sprawia, że jego miejsce staje się wyjątkowe i z duszą.
*
[…] największa wiedza jest tam, gdzie boimy się zajrzeć. Najwięcej nauki jest między wierszami, a pokochać życie bardziej pozwalają szczegóły, które na co dzień mijamy i nie umiemy zauważyć, choćbyśmy sobie o nie wybili zęby.
*
Ból stanowi tu wyznacznik pracy, cierpliwość — wyznacznik wyrozumiałości, a radość — wyznacznik życia.
*
Jest tu wielu ludzi, którzy walczą o sprawność, ale taką, która pozwala im sprawnie żyć, niekoniecznie chodzić.
*
Jeśli Bóg istnieje to mam pewność, że jest on w osobach innych ludzi. Przyjaciół, których czasami spotyka się na własnej drodze. Bóg jest w stanie rzucić nam przyjaciela, abyśmy potknęli się o niego jak o kłodę, nakrzyczeli, kto to cholerstwo tu postawił, a później otworzyli oczy i zrozumieli, że niektóre przeszkody w życiu są celowe. Akceptacja tego, co się wydarzyło, czy walka o zmianę są ważne. Istotną kwestią jest też to, aby otoczyć się ludźmi, którzy będą w ciebie wierzyć. Tak bardzo, że pewnego dnia ich wiara w chwili zwątpienia da tobie impuls do działania. Warto mieć przy sobie taką właśnie kłodę, która raz na jakiś czas rzuci się tobie pod nogi tylko po to, aby ci pokazać, że po upadku można wstać. Ten Bóg otacza cię ludźmi.
*
Można zacząć naprawiać życie tu i teraz. Albo po prostu kontynuować życie, czerpiąc z niego większą radość.
*
Do wszystkiego w życiu jesteśmy w stanie się przyzwyczaić, lecz nie wszystko jesteśmy w stanie zaakceptować. Musimy się z tym, czego nie rozumiemy, i z tym, co się wydarzyło, po prostu pogodzić.
*
Jedni mają w głowie tak, że sukces odnoszony przez innych ich demotywuje. Inni w sukcesie rywali upatrują swojej szansy, wierzą, że im też może się udać. Ci drudzy mają zdecydowanie łatwiej, gdyż ich psychika przyjmuje cudzy sukces jako radość. […] Sönke na szczęście należy do tych, którzy skracają swoją drogę do sukcesu, biorąc przykład z innych.
*
Nie zamykaj się na te proste przyjemności, które mijasz każdego dnia i ich nie zauważasz.
*
Chodzi o to, aby zdać sobie sprawę, że te wydawałoby się ponadziemskie umiejętności chodzenia czy mówienia, są bardzo odległe dla osób rehabilitowanych. Są jednak bliskie nam, osobom żyjącym w tej bajce, którą niestety nauczyliśmy się nazywać normalnością.
*
Niby człowiek powinien się uczyć na cudzych błędach, a zawsze czeka na te własne.
*
Jak silnym trzeba być, aby się nie poddawać, kiedy to osoby znające się na rzeczy mówią „nie”. Nie dość, że musisz pokonać wstyd, to musisz też pokonać wielokrotne słowo NIE i sprawić, aby nie odebrało ci wiary.
*
[…] do czego nas to zaprowadzi?
Angelika Nowak, Balans,
Wydawnictwo Psychoskok, Konin 2017.
(wyróżnienie własne)
*
Sönke Petersen
(tamże)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz