Jabłoń:
(wczoraj przy obiedzie przeżywała, że
pary, po kilkudziesięciu latach razem,
rozłażą się jak sfilcowane swetry)
Chcę być twoją papużką nierozłączką…
Sadownik:
Bycie łabędzicą* ci już nie wystarcza?
Sadownik & Jabłoń:
(ryknęli śmiechem w łabędzim duecie)
_____________
* Sadownik twierdził, że są monogamiczne. Jabłoń sprawdziła i dodatkowo dowiedziała się, że łabędzie: podobnie jak ludzie potrafią wybierać sobie dziwnych kandydatów… i znów ryknęła śmiechem, wdzięczna swojemu Łabądkowi za jego wybór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz