dziś, pierwszy błękit nieba, pierwsze promienie słońca. tyle rzeczy przed nami po raz pierwszy bez Białego Kruka, z Białym Krukiem wyłącznie w nas. tylko serce łamie się milion czterysta pięćdziesiąty ósmy raz, wywołując ten sam, niezmiennie upiorny ból.
364/365
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz