jedno zawodzi: zmarnowałom swoje życie, drugie natychmiast ordynuje bezwartościowe leczenie, polegające na odtworzeniu utworu ze zdzieranej przez wiele dziesięcioleci płyty: nie jęcz, nie marnuj tego, co wciąż przed nami.
jeśli jednak synonimem przeżycia swojego życia musi być jego marnowanie, to może po prostu należy życie marnować każdego dnia coraz bardziej, mocniej, zdecydowanie, bez wahania, z pełną piersią, do samej podszewki, bez oglądania się na jedno czy drugie. dlaczego nie?
28/366
Dmitrij
Szostakowicz, I suita na orkiestrę jazzową, Walc,
Royal Concertgebouw Orchestra,
Riccardo Chaily (dyrygent),
White Raven’s Favorites Playlist 2022, #10.
*
Death is but another door
to endless possibility.
Like love without conditions,
we don’t need to understand
just simply to accept.
Noel Fitzpatrick, Keira & Me: A tale of two best friends and
how they saved each other,
Seven Dials, London 2023.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz