czwartek, stycznia 12, 2017

2192. Za kotarką u panegirystki

 wpis przeniesiony 27.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

— o co ci chodzi?
— chodzi mi o… chodzenie i jeszcze więcej chodzenia.

*

LP, Tightrope, 2016.

You can always learn to fly
You never do until you do it

*

Coś musi wędrować — I będą to albo nasze nogi, albo umysł. Jeśli będziemy siedzieć nieruchomo, umysł wcześniej czy później zechce gdzieś odpłynąć. Wystarczy wstać i zacząć się ruszać, a umysł bardziej się wyostrzy.

*

Chodzenie dzieli z robieniem i pracą wspólny element zaangażowania ciała i umysłu w poznawanie świata — pisała [Rebecca Sonit] — poznawanie świata przez ciało i ciała za pośrednictwem świata”.

*

[…] zawsze, gdy po prostu „idziemy na spacer”, czy to z zamiarem dotarcia w jakieś konkretne miejsce, czy tez bez takiego celu, spacer łączy ze sobą dwa miejsca, wypełnia przestrzeń miedzy nimi. Ta przestrzeń może być punktem.
     „Przestrzeń to substancja — jak ujął to grafik Alan Fletcher. — Cézanne ją malował i modelował. Giacometti rzeźbił,
»zbierając jej nadmiar«. Mallarmé tworzył wiersze nie tylko ze słów, ale i z ich braku. Ralph Richardson twierdził, ze gra sprowadza się do pauz… Issac Stern opisywał muzykę jako »te krótkie chwile miedzy poszczególnymi nutami — ciszę, która nadaje formę«”.
     Chodzenie to jeden ze sposobów w jaki poruszamy się po świecie; język i pismo to sposoby wyrażania tego doświadczenia
.

*

Aby osiągnąć korzyści z podroży, wystarczy wstać i zacząć iść.

Arianna Huffington, Spełnienie. Nowy wymiar twojego sukcesu,
przeł. Marcin Kowalczyk, MT Biznes, Warszawa 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz