Dwieście wpisów temu żegnaliśmy Białego Kruka. Byłby zachwycony tym zdjęciem, więc po tej stronie tęczowego mostu zachwycam się tymi pikselami za siebie i za Niego. Uwielbiał opierzone foty Saxifragi.
Sprawdziłam, dokładnie cztery lata temu — dwa tysiące wpisów wcześniej bez dwustu dwudziestu — pojawił się tu pierwszy, zachwycający mnie bezgranicznie, szpak Saxifragi, pan Szpak.
Uwielbiam niespodzianki. Szczególnie te, którymi są dla mnie wpisy podzielne przez dziesięć. Niezmiennie pozostawiają we mnie dobry ślad. Pomimo upływu lat wciąż.
fot. Saxifraga.
*
Siergiej Rachmaninow,
12 pieśni, op. 21: 5. Lilie,
Sergei Babayan (fortepian),
White Raven’s Favorites Playlist 2022, #17.
Obraz wart tysiąca słów, a ja nie mogę znaleźć żadnego...
OdpowiedzUsuńChociaż nie! Przyszło słowo! Wdzięczność...
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń