czwartek, października 03, 2024

5599. Powroty…

Jabłoń:
(pertraktuje nocną pomoc, bo wtedy
spróbuje, po dwóch nocach przerwy,
trzecią noc spać w sypialni, po prawie
piętnastu miesiącach rehabilitacyjnego
łóżka w drugim końcu ula
)

Sadownik:
Chcesz u mnie zależakować?

Jabłoń:
(podchwyciła natychmiastowe skojarzenie)
Jak wino! Upijesz się mną?

Sadownik:
O, nie, nie, nie!
Po winie jest kac-gigant.

Jabłoń:
Ja jestem zero procent!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz