środa, maja 16, 2012

468. Głupota miłosna, sztuk raz

 wpis przeniesiony 3.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Dziś był... pierwszy, pełny dzień.
Z piętnastego roku... wspólnego życia.
Sadownika z Jabłonią.
Jabłoni z Sadownikiem.

***
Sadownik:
(filozoficznie)
To nie jest mądre...
tyle lat... z jedną babą...

Jabłoń:
Noooo...

Sadownik:
(znajduje światełko w tunelu)
Ale ty jesteś głupsza, bo...
ja mam wykształconą żonę,
a ty masz męża nieuka...

Jabłoń:
Nooo... głupia... to ma szczęście...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz