wpis przeniesiony 3.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Dziś był... pierwszy, pełny dzień.
Z piętnastego roku... wspólnego życia.
Sadownika z Jabłonią.
Jabłoni z Sadownikiem.
***
Sadownik:
(filozoficznie)
To nie jest mądre...
tyle lat... z jedną babą...
Jabłoń:
Noooo...
Sadownik:
(znajduje światełko w tunelu)
Ale ty jesteś głupsza, bo...
ja mam wykształconą żonę,
a ty masz męża nieuka...
Jabłoń:
Nooo... głupia... to ma szczęście...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz