poniedziałek, września 02, 2013

(835+10). Ukręcić bacik na marzenia, ale już!

 wpis przeniesiony 8.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Jestem okropnie monotematyczna.
Nie! Ta książka jest o bieganiu przy okazji.

Bieganie jest w niej tylko okazją do zmiany... wszystkiego! Nie od razu, ale powolutku, dzień po dniu. To książka o niemożliwym, które nabiera rumieńców możliwego. To książka, która zmusza do zadania sobie pytania: noooo, to o czym marzysz? Pytania, które uruchamia następne. Co jeszcze chcesz w tym życiu zrobić? Kiedy? Co robimy już dziś? Bo życie to nie myślenie o myśleniu czy myślenie o działaniu — życie to działanie, wdech, wydech i... wio! Bo Życie jest Magią. Uwielbiam to czuć.

Ta książka jest też o... jedzeniu, oczywiście!

Każdy z nas ma w sobie dość siły, by podjąć próbę zrobienia czegoś, o czym sam nie wie, czy zdoła to osiągnąć. Może to być przebiegnięcie mili, udział w biegu na dziesięć kilometrów albo na sto mil. Może to być zmiana zawodu, schudnięcie o dwa kilo, wyznanie komuś miłości.

*

Dodatkowe utrudnienie tylko pomaga. Zawsze pomagało, wreszcie do tego dochodziłem. Żadne moje „dlaczego?” nie przyniosło mi spokoju ani nie doczekało się odpowiedzi. Ale samo pytanie — i robienie — zrobiło coś we mnie, dało początek czemuś silnemu.

*

[...] możesz się wlec, rozpaczać, schrzanić coś i popaść w jeszcze większą rozpacz, a jednak prawie zawsze dostajesz drugą szansę. Ocalenie jest zawsze w twoim zasięgu.

*

[...] gdzie jest moja granica? Czy mogę ją poznać inaczej, niż tylko starając się ją przekroczyć? [...] każdy, kto ma tyle szczęścia, że może sięgać poza swoją strefę bezpieczeństwa, jest w stanie postawić sobie to pytanie i na nie odpowiedzieć.

*

Tonto, mój pies nie musiał się niczego uczyć, aby poznać swoją prawdziwą naturę. Ja — owszem. [...] Pościgaj się ze swoim psem (czy on wygląda na zmartwionego?).

*

[...] bazylia to koronowana głowa wśród ziół; jej nazwa pochodzi od greckiego słowa basileus, czyli król [...].

*

Zwierzyłem się Tony’emu, że moim zdaniem miłość nigdy nie trwa wiecznie, a ludzie robią z niej nie wiadomo co. Odparł, że nie mam racji, bo miłość jest wszystkim.

*

Każdy z nas czasem przegrywa. Nie udaje nam się zdobyć, czego pragniemy. Przyjaciele i osoby, które kochamy, odchodzą. Podejmujemy decyzje, których później żałujemy. Staramy się ze wszystkich sił, ale rezultat jest opłakany. To nie przegrana definiuje nas jako ludzi, lecz to jak przegrywamy, i to, co potem robimy.

*

Możemy żyć tak, jak to miało być: prosto, szczęśliwie, na ziemi i z ziemią. Możemy żyć, przekuwając trud w czystą radość.

*

     — Po jednym kroku — powiedział Dean, kiedy zawahałem się i zachwiałem. — Skup się na tej chwili.

Scott Jurek, Steve Friedman, Jedz i biegaj. Niezwykła podróż
do świata ultramaratonów i zdrowego odżywiania
,
Wydawnictwo Galaktyka, Łódź 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz