wpis przeniesiony 9.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
*
w piątek odkryłam najcudniejsze lekarstwo na sklerozę tego typu. należy całym Stadem wsiąść w Bawarkę i ruszyć do Altówek. felinoterapii oddać się. zmasowanej dogoterapii poddać się. i czekać... pijąc herbatę z przyjaciółmi nie byle jakimi. czekać, aż rozum, pragnienia i serce wrócą na swoje najwłaściwsze miejsca. to się nazywa fart!
pion złapany. priorytety uporządkowane. psi sezon rozpoczęty. to się nazywa wiosna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz