czwartek, stycznia 02, 2020

3632. Zaspokajając potrzeby

Self-publishing i sporo wiadomo (niestety). Redakcja i korekta przydałyby się tej pozycji książkowej (bardzo) — chwilami było ciężko. Kodeks etyczny pracy przydałby się autorce (w jednym miejscu) albo chociaż odrobina empatii — o której tak dużo w książce — a której w tym jednym miejscu zabrakło. Z karty redakcyjnej nie dowie się człowiek, kto jest autorem ilustracji — szkoda — można się tylko domyślać, ale pewności brak, więc tej informacji nie umieściłam w tym wpisie.

Pomimo wszystkiego tego, co powyżej, czytanie warte zachodu. Fajny pomysł, kilka cennych perspektyw i… 75/100, czyli coś o człowieczeństwie. Na koniec trzeba odnotować, że choć jest w tej książce coś drażniącego (im dalej, tym bardziej to czuć) — pewien rodzaj sztywności i schematyczności — to i tak warto zajrzeć choćby na chwilę lub dla jednej ilustracji czy jednego zdania. W tym sensie jest to książka i doskonała, i potrzebna.

Leżała sobie kilka lat na mojej cyfrowej półce i na mnie czekała. Wpadłam na nią przez przypadek, szukając czegoś w wirtualnej bibliotece. Łapałam przy tej książce oddech i uśmiech w świąteczny czas, czyniąc go lepszym i bardziej żyrafim, ale bez przesady.

Czym się różni chęć od gotowości? Kiedy masz chęć, to mówisz: chciałabym, ale… i masz 100 milionów wymówek. I nic nie robisz. Ale bardzo chcesz. Chęć nie oznacza, że idziesz i robisz. Gotowość oznacza, że chcesz i robisz. Ruszasz cztery litery i zasuwasz.

Trawa nie rośnie dlatego, że się ją ciągnie, podobnie, jak nie pcha się sznurka.

*

     — Co u Ciebie?
     — Dobrze.
     No, jak słyszę „dobrze”, to… nic nie słyszę, nic mi to nie mówi

*

Nie zawsze ludzie są gotowi do rozmowy. Warto się przyglądać, czy są gotowi, a jeśli tak, to ile mogą unieść.

*

ODRACZAĆ to nie znaczy REZYGNOWAĆ. Odraczać, to znaczy świadomie na chwilę zaczekać, ale kątem oka widzieć swoje potrzeby i o nich pamiętać. […] Jesteś CZŁOWIEKIEM i pamiętaj o tym.
     Odroczyć możesz, nie rezygnuj nigdy. Czy masz odwagę
?

[…] wcale nie chodzi, aby wybierać zawsze dobrze, tylko umieć powiedzieć sobie, że mój wcześniejszy wybór nie był najlepszy, zawracam i wybieram coś innego.

*

Siedzę na schodach, twarz mam w dłoniach. Biorę chwilę dla siebie, jakby mnie nie było. Hanka przysiada się i mówi w tempie karabinu maszynowego: smuteczek masz? To może ja ci coś pomogę? […] Ale może ty chcesz herbatki, a może kolację, a przytulaska? Ale masz smuteczek, czy jak? Ej, kobieto, co się martwisz, przecież masz tę MOC!

*

Rozwój jest tam, gdzie nas jeszcze nie było, w tym, czego jeszcze nie próbowaliśmy. To co znamy, to znamy.

*

Trzeba mieć odwagę powiedzieć NIE, i umieć zatroszczyć się o osobę, która to NIE słyszy. Mieć odwagę przyjąć NIE i zatroszczyć się o siebie. Trudna sztuka.

*

[…] on uczy mnie przyjmowania WSPARCIA. Żeby przyjąć wsparcie, to się trzeba zatrzymać. I on mnie zatrzymuje, kiedy nadal biegnę, choć nie mam już siły.

Zmień pionki na szachownicy — zmienisz wynik gry. Wymień jeden pionek, a już układ i rozkład sił może się zmienić.

*

Powiedziałeś czemuś TAK, wsiadasz i jedziesz, ale widzisz tylko kawałek. Nie potrzebujesz więcej. Jedź! Nie przewidzisz wszystkich przeszkód. Nie wiesz, gdzie będą roboty drogowe, gdzie się zatrzymasz na kawę i ciacho. Jak poczujesz, że potrzebujesz odpoczynku, to się zatrzymasz. Nie wiesz, gdzie trafisz na drzewo zwalone i naglę będzie objazd. Nie wiesz, gdzie utkniesz w korku.
     Ale wsiadłeś i jedziesz… i dojedziesz
.
     […] Widzę tylko to, co mam TU i TERAZ. Więc uczę się czerpać z pewności, jaką mam TU i TERAZ, w związku z tym, co TERAZ widzę oraz siłę z tego, że przecież jak dojadę do przeszkody, to się wtedy zastanowię, co mam zrobić. Teraz nie będę się zastanawiać, bo nawet nie wiem, jak ona wygląda.

Marzena Kopta, Podążając za żyrafą,
Wydawnictwo internetowe E-bookowo.pl, Będzin 2015.
(wyróżnienie własne)

To, co poniżej, jest ważne, bo często właśnie tak jest, ale ja bym dużego kwantyfikatora nie użyła, bo czasem (nawet jeśli tylko nieczęsto) krytyka dotyczy dokładnie tego, co robimy (naprawdę!). I dobrze, że tak jest — przekonałam się o tym wiele razy.

Każda krytyka mojej osoby, każda ocena, opinia dotycząca tego kim jestem, co robię, lub czego nie robię — jest wyrazem niezaspokojonych potrzeb i emocji osoby, która krytykę wypowiada. Mówiąc o mnie, tak naprawdę mówi o sobie!

(tamże)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz