środa, czerwca 06, 2012

478. Super! Scena I

 wpis przeniesiony 3.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

(wczoraj rano przy śniadaniu)
Jabłoń:
(nie bez odrobiny satysfakcji)
Jak Ci było wczoraj?

Sadownik:
Super!

Sadownik:
(po chwili)
Nie kłamałem?

Jabłoń:
(uśmiecha się na wspomnienie miny Sadownika,
która o ułamek sekundy wyprzedziła wypowiadane słowo „super”)
Nie. Nie kłamałeś.
(uśmiecha się dumnie)

Sadownik:
(mądry doświadczeniem bycia mężem POP-owskiej terapeutki)
Nie kłamałem albo byłem w kłamstwie bardzo spójny.
(uśmiecha się szelmowsko)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz