już to wiem. oddech i miłość — tylko to się liczy. reszta to światełka bożonarodzeniowe w letni parny wieczór.
321/366
– Owszem, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, że jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk! Nikt nie może przewidzieć, co będzie robił dzisiejszego wieczora.
Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata,
przeł. Irena Lewandowska, Witold Dąbrowski,
Agora, Warszawa 2012.
[suplement pikselowy: 13.05.2021]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz