wpis przeniesiony 7.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Jabłoń:
(nie zrażając się ostatnim „sukcesem” w polecaniu filmu,
zaprosiła do kina Sadownika i Antenkę)
Antenka, Sadownik i Jabłoń:
(grzeczniutko w fotelach już)
Sadownik:
(w chwili, gdy kino zaanonsowało samo siebie
ruchomymi literkami na ekranie przed seansem)
To pamiętam! Było to samo!
*
Udało się. Nikt nie zasnął. Dobrze się bawiliśmy. Film bajkowy. Cudna puenta czyni go nawet familijnym. Śpiący w kinie Sadownik przeszedł do historii. Może jednak umiem wybrać film, a może to tylko Iluzja...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz