wtorek, stycznia 21, 2014

942. Poza huśtawką

 wpis przeniesiony 9.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Jako smarkacz, z poziomu podwórkowej huśtawki, dokonałam dziecięcej obserwacji: nie warto kończyć szkoły podstawowej i iść do liceum, ponieważ wszyscy, którzy to robią, znikają! Znikają z podwórka. Wówczas moje życie towarzyskie i sens życia społecznego w całości znajdowały się na podwórku. I proszę, zauważyłam wtedy, znów kilkoro fajnych ludzi zniknęło. To znaczy, widywało się ich, ale już nigdy nie przesiadywali na huśtawkach. Wówczas nikt nie wspomniał, że oni nie zniknęli, tylko zrobili krok ku nowemu światu, pozostawiając stary świat.

Historia ta przypomniała mi się dziś, gdy dotarło do mnie, że Życie jest Okazją, by doświadczyć niesamowitych uczuć i chwil, bez względu na rekwizyty i okoliczności, jakimi przyłożył nam los. Ktoś mógłby powiedzieć, że wiele razy znikamy, rezygnujemy, poddajemy się, ale tylko nieliczni (wtajemniczeni, idący razem z nami) wiedzą, że zmieniamy światy, pozostawiając za sobą stary, by iść w kierunku nowego, tego wymarzonego.

Życie jest niesamowitą Okazją! Obyśmy ją wykorzystali do cna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz