piątek, stycznia 31, 2014

951. Terapeutyczna Dama Pik

 wpis przeniesiony 9.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Sadownik:
(dzwoni)
Maila odbierze! Przeczyta i oddzwoni do mnie.

Jabłoń:
(zagląda, czyta, ręce załamuje, oddzwania)

Sadownik:
(z przymrużonym okiem)
Widzisz, widzisz! Ty sobie to przemyśl.
Zamiast się uczyć, szkolić, na superwizję latać,
to Ty po prostu powinnaś zacząć chodzić do kościoła!

*

Głupich nie sieją, sami się rodzą. Głupi są w każdej grupie zawodowej. Talię głupich kart można by wydać. Dama Kier, Pawłowicz. Król Trefl, x. Oko. Dama Pik odnalazła się dziś. Z takiej talii nic dobrego nie wywróżymy na przyszłość. „Narodu”, co Cię opętało?

Będę do znudzenia powtarzać:

p s y c h o t e r a p i a  w tym kraju to  d o b r o   l u k s u s o w e.

Nie ma co rzucać pereł przed wieprze.

Psy szczekają. Karawana idzie dalej.

*

Z drugiej strony, może to dobry moment, by raz na zawsze nauczyć się odróżniać zawody psychiatry, psychologa i psychoterapeuty? Choć można łączyć te zawody, dobrze jest trafić na terapię do człowieka, który ma psychoterapeutyczne przygotowanie. Powtarzam do znudzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz