wpis przeniesiony 19.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Peregrynacji dzień 21.
Peregrynacji Sadowniczej w mojej peregrynacji dzień 2.
Dziś.
Mój 365. dzień z kundlem. Sprawdziłam.
91. książka w tym czasie. Skończona.
— Dziecko — zapytał mnie Biały Kruk jakiś czas temu — jak to się dzieje, że ty tyle czytasz?
Całkiem normalnie się dzieje. Czytam w tramwaju, autobusie, metrze. Od roku czytam po ciemku. Na przystankach późnym wieczorem. Bez zapalania światła w łóżku w środku lekko bezsennej nocy.
*
Nie dla akcji, nie dla fabuły czytam z przyjemnością Jej książki. Czytam dla atmosfery, dla wyobraźni, której używa, dla wyobraźni, którą budzi, dla wrażliwości, która w Niej spisała słowo po słowie, dla wrażliwości, która we mnie czyta. Bo akcji i fabuły prawie brak.
Zaczęłam więc toczyć. Szło bardzo pomału. Kamień wciąż kładł się na plecy i leżał bez ruchu, a kiedy udawało mi się znów go odwrócić, kładł się na brzuchu i się bujał.
*
Trzeba przechadzać się w ciszy i spokoju i badać swoje samopoczucie, i zastanawiać się, za czym się właściwie tęskni.
*
Prawdę mówiąc, zrobiłam tylko to, co każdy dobry obywatel powinien zrobić. Chodzi mi o to, że przegnać niebezpieczeństwo potrafi byle kto, ale sztuką jest gdzieś je potem ulokować.
*
Przekręciłam klucz i czekałam. Po chwili drzwi same się otworzyły, bardzo pomału, tak jakby ktoś je pchnął od środka szafy. A potem wysunęła się czarna tiulowa spódnica i drzwi stanęły. Powtórzyłam to kilka razy. Za każdym razem drzwi otwierała tiulowa spódnica mamy, tak jakby była żywa.
*
Zwierzę domowe nigdy cię nie oszuka, ale też tobie nigdy nie wolno go nabrać.
*
Kiedy się zbiera kamienie, trzeba chodzić samemu.
*
Wiosłowanie szło wolno, ale szło.
*
Słońce wzeszło akurat w porę na poranną kawę.
*
Jest czwarta rano, a ja uratowałam trzy ważne godziny, które można uznać za dodatkowe. Albo może trzy i pół. Nauczyłam się odczytywać godziny na zegarze, ale minut jeszcze nie.
Tove Jansson, Córka rzeźbiarza, przeł. Teresa Chłapowska,
Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2016.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz