środa, maja 03, 2017

2350. Majówkowe kąski (VII)

 wpis przeniesiony 30.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Z Bliźniaczą Liczbą o pewnej książce rozmawiałam. Szukałam, szukałam. Jest nie do zdobycia. Szukałam, szukałam i znalazły mnie wiersze i szkice. Odłożyłam na bok to, co czytam, i pozwalam sobie, by zatrzymały mnie te literki i kreska. Pozwalam, by mnie dotykały.

Tak pięknego zamknięcia majówki — dziś, w przeddzień Heniutki urodzin i dwanaście dni przed pierwszym wieczorem dwudziestego roku z Sadownikiem — nie mogłam spodziewać się na jej początku.

you’ve touched me
without even
touching me

*

kim dla ciebie jestem pyta
kładę ręce na jego kolanach
i szepczę
jesteś
wszystkimi nadziejami
jakie kiedykolwiek miałam
w ludzkiej postaci

*

nie ma nic bezpieczniejszego
niż twój głos
gdy mi czytasz

*

pyta czym się zajmuję
mówię mu że pracuję w małej firmie
produkującej opakowania…
przerywa mi w pół zdania

nie nie pytam co robisz żeby płacić rachunki
pytam co cię doprowadza do szaleństwa
co nie pozwala ci spać w nocy

*

you might not have been my first love
but you were the love that made
all the other loves
irrelevant

Rupi Kaur, Mleko i miód. Milk and Honey,
przeł. Anna Gralak, Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz