Wczoraj nim wyszłyśmy. Ona
poszła do toalety. Ja
czekając, obejrzałam ściany.
Zawyłam z zachwytu.
Jabłoń:
(po obejrzeniu, po sfotografowaniu)
Czy w związku z tymi grafikami,
można do państwa przyjść z grzecznym psem?
Pan Sekretnego Miejsca:
(uśmiechnął się pięknie)
Można też z niegrzecznym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz