piątek, czerwca 01, 2018

2888. Przy okazji

Sama byłam ciekawa, jak wybrnę. Według jakiego klucza zdecyduję się wybrać cytaty? Bo ta książka jest przeze mnie pogryzdolona dużo bardziej niż inne. To w niej spotkałam Grubego Tony’ego. To z niej mogłabym spokojnie wybrać setkę lub dwie wspaniałych fragmentów. To w niej spotkałam swoich nauczycieli zachwytu: Bacha, Mahlera, Dickinson i Mandelbrota.

Gdy skończyłam, nie miałam wątpliwości — trzy, tylko trzy cytaty, wszystkie lekko psychologizujące. Nie miałam wątpliwości, bo dziś druga ruchoma rocznica. Dwa lata temu, w piątek po Bożym Ciele na sali rehabilitacyjnej o tej samej godzinie z Georginią, „szukając” naszych osobistych sprawności, „odkryłyśmy” Amerykę, że na kawę pójdziemy razem nie raz, że „odkryjemy” wspólnie jeszcze niejedną Amerykę. Dziś już wiem, że obie jesteśmy Czarnymi Łabędziami. Tak jak Ty.

Klasyczny model odkrycia przebiega w następujący sposób: szukacie czegoś, co znacie (na przykład drogi do Indii), i przy okazji odkrywacie coś, o czego istnieniu nie mieliście pojęcia (Amerykę).

*

Szybko zapominamy, że już sam fakt naszego istnienia jest niezwykle szczęśliwym przypadkiem, zdarzeniem o bardzo niskim prawdopodobieństwie, ogromnym łutem szczęścia.
     Wyobraźcie sobie drobinę pyłu obok planety miliard razy większej niż Ziemia. Owa drobina pyłu to prawdopodobieństwo, że przyjdziecie na świat; natomiast ogromna planeta obok to prawdopodobieństwo, że do tego nie dojdzie. Więc przestańcie narzekać na drobiazgi. Nie zachowujcie się jak niewdzięcznik, który dostał w prezencie zamek, ale martwi się pleśnią w łazience. Przestańcie zaglądać darowanemu koniu w zęby — pamiętajcie, że jesteście Czarnymi Łabędziami
.

*

Jean-Olivier Tedesco, z którym chodziłem do klasy w Paryżu […] zatrzymał mnie kiedyś, gdy chciałem puścić się pędem, żeby zdążyć na metro, i oznajmił: „Ja nie biegam za pociągami”.
     Nie przejmuj się swoim przeznaczeniem. Nauczyłem się nie pędzić na złamanie karku, żeby dotrzymać terminów. Może ktoś uzna to za błahostkę, ale mnie wiele ta rada nauczyła. Kiedy przestałem biegać, żeby zdążyć na pociąg, poczułem prawdziwą wartość elegancji i estetyki w zachowaniu, kontrolę nad własnym czasem, własnym planem dnia i własnym życiem. To, że uciekł wam pociąg, jest przykre tylko wtedy, gdy biegliście, żeby na niego zdążyć! Na tej samej zasadzie niespełnianie oczekiwań innych jest bolesne tylko wtedy, gdy wam na tym zależy
.

Nassim Nicholas Taleb, Czarny Łabędź. O skutkach nieprzewidywalnych zdarzeń, przeł. Olga Siara, seria Refleksje, Kurhaus Publishing, Warszawa 2014.
(wyróżnienie własne)

*

Ze względów psychologicznych i intelektualnych trudno jest nam stosować metodę prób i błędów i pogodzić się z tym, że życie musi się składać z wielu drobnych błędów. Mój kolega Mark Spitznagel rozumiał, że ludzie mają problem z porażkami: jego motto brzmiało: „Musisz pokochać przegrywanie”.

(tamże)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz