Jak zwykle wysłałam Białemu Krukowi wykadrowane Jego zdjęcia. Na te, gdy rozmawialiśmy wczoraj wieczorem, powiedział, że jeszcze jaśmin musi mi wysłać. Przysłał. Reklamowałam dziś z rana, że bez zapachu trafił do mojej skrzynki, ale za to ze słońcem w liściach w lewym górnym rogu.
fot. Biały Kruk, fragment.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz