środa, czerwca 20, 2018

2917. Jazda!

Sadownik:
(przy porannej kawie zapytał, czego nauczył już piorun w rzepce)

Jabłoń:
(własnymi słowami opowiedziała o priorytetach i nie tylko)
To na razie tyle, ale myślę, że to nie koniec.

(w skrócie to, co powiedziała)
nie bagatelizuj siebie.
nie kpij z siebie. nie wyśmiewaj.
bez obsesji czy przesady. ale
traktuj siebie poważnie! choć
nie śmiertelnie poważnie.

*

Jabłoń:
(po południu)
3 × (10 × 10 sekund)
Do bólu!
(tego najpiękniejszego — bolących mięśni)
¡El Reksio!

Sadownik:
(zdziwił się, że za pierwszym razem mu nie wyszło,
gdy sprawdzał na sobie „jakie to łatwe ćwiczenie”
)


Tengo cuarenta y nueve reksios:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz