Dziś. Akuszer i pytanie. Poruszyło mnie, dotknęło natychmiast: kim jesteś bez wszystkiego? Przemieniło mnie, wciąż pracuje we mnie, zmienia, ożywia, ciekawi… Mam szczęście do ludzi, którzy zadają mądre pytania.
Kim jestem bez tego wszystkiego, co budowałam przez dziesięciolecia? bez wszystkiego, co mnie definiowało jeszcze miesiąc temu? bez świrów, zajobów, kompleksów? Kim jestem teraz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz