piątek, listopada 01, 2019

3519. W listopadowym słońcu

ćwiczyłam, a Ona…

musiałam. cyk!

7 komentarzy:

  1. Zachwycająca kudłatość.. :) uwielbiam jej nos :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :)))) à propos: wczoraj dowiedziałam się, jak nazywa się psi nos — trufla… bardziej trafionej nazwy bym nie wymyśliła. Też go lubię, zwłaszcza jak się rusza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .. :))) a ja powyższą truflę nazywałam zawsze guzikiem.. :)) Ale trufla brzmi dostojniej 😊❤️

      Usuń
    2. .. PS. Kocie trufle też uwielbiam.. 😻😻

      Usuń
    3. ja też i psie, i kocie. :)))

      Usuń
  3. Właśnie wczoraj wieczorem, gdy weszłam do domu po kilku dniach nieobecności, przywitały mnie dwie mokre trufle, oraz - ogony :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trufelki :)))), bo kocie są jednak dużo bardziej koronkową robotą.

      Usuń