Stado:
(wraca z krótkiego rehabilo-spaceru)
(pod drzwiami klatki)
Sadownik:
(dając jej psiego chrupka,
usiłuje zmienić naturę Heni)
De-li-kat-nie!
Jabłoń:
(razem z Sadownikiem znają niejednego psa,
co delikatnie bierze smakołyki)
To nie husky, to labrador…
w dodatku średnio wychowany.
Sadownik:
Szkoda, że średnio.
Jabłoń:
(broni Kudłatą)
Co ty chcesz? My też
jesteśmy średnio wychowani.
Sadownik:
Mów za siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz