(wczoraj późnym wieczorem,
mokro, ciemno, cicho)
Jabłoń:
(zrobiła krok i zastygła w bezruchu)
O, Boże! Zdeptałam ślimaka!
Kaan:
Byłaś szybsza!
Jabłoń:
(pierwszy raz śmiała się ze swojego sm)
Kaan & Jabłoń:
(dłuższą chwilę nie mogły przestać się śmiać)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz