Nie mam pojęcia, jak nazywa się to drzewo (krzew?). Wiem, że ma obłędnie pięknie rzeźbione liście. Prawie trzy tygodnie czekałam, aż zakwitnie. Zakwitło w przeddzień szpitalnego czasu. Dziś już kończy kwitnienie, ale czyni to równie pięknie.
Teraz pozostaje czekać na botaniczne oko Saxifragi, które będzie znało imię nieznajomej zieloności.
Saxifraga:
(napisała popołudniu)
Jarząb pośredni
(krzew)
Jarząb pośredni, Sorbus intermedia :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię :)
Hmm, chyba to jednak takie małe drzewo ;)
OdpowiedzUsuńprzyjrzałam się na ostatnim spacerze… u nas to bardziej krzak, ale wysoki na jakieś 2–2,5 m i nie ma pnia. :)))))
Usuń