Biały Kruk:
(zdjątko, łamiące serce Drzewku, przysłał)
I wcale nie widzę jakiejś znaczącej przewagi człowieka nad psem czy kotem, jeśli chodzi o gotowość czy zrozumienie tego, czym jest odejście bliskiej osoby. To tylko nasza stadna arogancja. Naprawdę rozumiemy to bardziej niż pies?
// Kaan
Podczytuję Panią od jakiegoś czasu, najpierw w poprzednim miejscu, teraz tutaj. Lubię. Ze względu na Panią, na Pani myśli, widzenie świata. Na Pani miłość do zwierząt i zrozumienie dla ludzi. I na uważność nie tylko dla dużych, ale i dla /małych rzeczy/. Nigdy wcześniej się nie 'odzywałam'. I pewnie dalej tak będzie. Ale ten raz, chciałabym serdecznie pozdrowić, mocno Panią przytulić i podziękować za te wszystkie posty. Za możliwość poczytania, obejrzenia, posłuchania. Wejrzenia w Pani świat, bardzo mądry, wartościowy, czułociepły. Jeszcze raz pozdrawiam. Życzę dużo zdrowia, sił, powodów do uśmiechu.
OdpowiedzUsuńdziś mogę tylko tyle: wzruszona, spłakana dobrymi łzami dziękuję za te słowa. ściskam bardzo cieplutko, .d.
Usuń