rozumiem, że matka to też człowiek i swoje prawa ma — że szkolenie, swoje sprawy, a może nawet urlop, ale miesiąc to chyba dość, by się z tym wszystkim uporać?
obiecamy Orzeszkowi, że będziemy już grzeczni — wszyscy obiecamy — niech tylko wróci. obudziło mnie nad ranem głęboko dziecięce uczucie.
214/365
fot. Saxifraga, fragment.
*
Profesora Saxifraga:
Wrończyk alpejski
Jabłoń:
(niezmiennie, bez względu na okoliczności,
ubóstwia dostojność krukowatych)
Wpatrzony w dal ...
OdpowiedzUsuńMiło Go tu zobaczyć :)))