sobota, listopada 18, 2023

5263. 322/365

gdy chowałam do kieszonki „na potem” poniższy cytat, za­sta­na­wia­łam się, kiedy w tym roku u nas zabieli się świat. nie mu­sia­łam długo czekać; wczoraj, w ciszy listo­pa­do­wych ciem­no­ści niebo kwitło mno­gością drobnych kwiat­ków. dziś, znad reha­bi­li­ta­cyj­ne­go łóżka, czekając na trzecią, cyk*, by za­trzy­mać gra­ni­cę między ko­lo­ra­mi dwóch pór roku.

322/365

_________
  *  Heniutkowy śnieżny znacz­nik wciąż ma moc; doniesiono mi, że pomimo starości, psia radość z powodu bieli należała do tych dziecięcych.

Pierwszy śnieg w roku spadł w Hakodate trzynastego li­sto­pada, czyli mniej więcej o dziesięć dni później niż zwykle. Na płatki śniegu unoszące się na wietrze w bezchmurny dzień mówi się potocznie „wietrzne kwiaty”.

Toshikazu Kawaguchi, Zanim wyblakną wspomnienia,
przeł. Joanna Dżdża,
Grupa Wydawnicza Relacja, Warszawa 2023.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz