sobota, listopada 11, 2023

5256. W punkt i nomen omen krótko!

Kaan zawdzięczam to, że nie ominęły mnie te słowa. Mądre. Mocne. Potwierdzam z autopsji: najprawdziwsze! Marzą mi się jeszcze tylko naturalnie siwe włosy. Z far­bo­wa­niem na siwe jest zbyt dużo zachodu. Wiem, bo dopytywałam kilka mie­sięcy temu.

[…]  obcięcie włosów jest dla wielu kobiet
spotkaniem się ze sobą, ze swoją odwagą i mocą.
Obcięcie włosów jest spotkaniem
z takimi aspektami siebie,
które do tej pory były mniej dostępne.

Agnieszka Stein, [dostęp: 11.11.2023], źródło.

2 komentarze:

  1. A u mnie odwrotnie: spotkaniem z mocą i z aspektami, które dotąd były mniej dostępne, są włosy długie ... (o ile takie do ramion lub trochę za można nazwać długimi). A to dlatego, że w krótkich mnie wychowano - "bo się wzmocnią" (bzdura???), "bo tak wygodniej", "bo nie będzie mi gorąco", itp. A później świadomie miałam krótkie albo bardzo krótkie, bo, no właśnie, miałam problem z własną kobiecością, a po za tym, tak, "tak wygodniej", gdy się sport uprawia. Ale jednak czegoś mi brakowało, czegoś w sobie. Wraz z włosami dłuższymi zyskałam do tego czegoś dostęp, tak ja to czuję.

    OdpowiedzUsuń